Kiedyś był to pewien standard – sesja ślubna w dniu wesela. Obecnie w dniu wesela jeśli się robi to tylko krótkie sesje plenerowe. Ja jestem również za taką opcją, gdyż nie ma sensu tracić cennych minut na dalekie wyjazdy w dniu wesela. 

Krótkie sesje plenerowe to często tylko 30minut wyrwane z dnia wesela. W przypadku Magdy i Bartka tak właśnie było. Udało się fotografowi Przemkowi wycyrklować tzw. Golden Hour. Dokładnie w tym momencie w którym znaleźliśmy się polach w okolicach Świbia były znakomite warunki oświetleniowe. Zobaczcie jak świeciło nam słoneczko – to naturalne i odbite 🙂  

Piękne zdjęcia podczas pleneru wykonał Przemysław Drabek 

Zapraszam na jego stronę drabekfotografia.pl